wtorek, 1 marca 2016

Pewne Stowarzyszenie ...

… poprosiło mnie chwilę temu o pomoc w realizacji jego zamierzeń. Grupa ludzi, która zebrała się żeby działać. Jak się Państwo domyślacie pomysłów pewnie mieli mnóstwo ale na tym się skończyło.
W ich statucie jest m.in.: „Działalność wspomagająca rozwój gospodarczy społeczności lokalnej, w tym rozwój przedsiębiorczości w oparciu o turystyczne walory regionu świętokrzyskiego oraz istniejące zasoby na obszarach gminy objętych partnerstwem; (…) Działalność oświatowa i edukacyjna podnosząca kwalifikacje członków jak i społeczności lokalnej na terenie gmin objętych partnerstwem lokalnym: (…) Działalność kulturalna polegająca na tworzeniu, zachowaniu, kultywowaniu i ochronie walorów kulturowych występujących w regionie świętokrzyskim;(…).”
Co robią w ramach swojej działalności? NIC, wielkie NIC.
W każdych normalnych okolicznościach nie byliby dla mnie nawet potencjalnym klientem. Zatwardziali, zapatrzeni w siebie, zasklepieni w swoich przekonaniach ignoranci. Jest tam jednak dwójka osób, które myślą inaczej. Próbują działać pomimo..., wiedzą, że aby coś osiągnąć potrzebna jest intensywna praca.
Rozpoczęłam więc od analizy planów i działań podobnych organizacji funkcjonujących w obrębie non profit. Szanowni Państwo, większość z nich, to sztuka dla sztuki. Nastawienie na wyciąganie środków z dotacji i innych programów pomocowych. Błąd na błędzie w kwestii marketingu, promocji produktu, zasobów, kultury. Towarzystwo wzajemnej adoracji. Apeluję do wszystkich, którzy mają zamiar zakładać podobne formacje. Zadajcie sobie proszę wcześniej pytanie - Po co?
Ponieważ to Stowarzyszenie, ma pomiędzy trzydziestoma innymi, taki oto cel statutowy: „Rozwój i promocja wypoczynku na terenie regionu Świętokrzyskiego w formach właściwych dla agroturystyki i turystyki oraz pomoc w organizacji i prowadzeniu wypoczynku w tych formach.” I ponieważ ten cel jest spójny z moim i wpisuje się w plany realizacji moich Projektów,  więc... działamy :-D. Zobaczę co da się zrobić.